Izraelski atak drona wycelował w samochód w południowym Libanie w pobliżu nadmorskiego miasta Tyr, zabijając członka palestyńskiej grupy bojowników Hamasu i cywila. Od czasu wybuchu wojny Izrael-Hamas w Gazie 7 października w izraelskich atakach zginęło lub zostało rannych kilku czołowych członków libańskiej grupy bojowników Hezbollah, a także jej sojuszniczy Hamas w różnych częściach Libanu. Hamas zidentyfikował swojego zabitego członka jako Hadiego Mustafę i powiedział, że należał do wojskowego skrzydła tej grupy, Brygad Kassama. Libańskie media państwowe podały, że pochodził z obozu dla uchodźców Rashidieh niedaleko Tyru, gdzie Hamas jest zauważalnie obecny. Izraelskie wojsko opublikowało wideo ze strajku i stwierdziło, że Mustafa kieruje komórkami, aby atakowały „cele izraelskie i żydowskie” w różnych częściach świata, i powtórzyło, że izraelska armia i agencje bezpieczeństwa będą ścigać Hamas, gdziekolwiek grupa palestyńska będzie aktywna. Państwowa libańska Narodowa Agencja Informacyjna podała, że drugą zabitą osobą był obywatel Syrii, który jechał na motocyklu w pobliżu docelowego samochodu. Podała także, że w wyniku strajku dwie osoby zostały ranne. Do ataku doszło dzień po dwóch izraelskich nalotach, które uderzyły w głąb terytorium Libanu, zabijając członka Hezbollahu i inną osobę oraz raniąc 20 osób.
@ISIDEWITH3mos3MO
Jak porównałbyś wartość bezpieczeństwa narodowego z ryzykiem eskalacji przemocy, podejmując decyzję, czy takie ataki dronów są uzasadnione?